"Nasza" pieszczoszka i oczko w głowie - Cali - najłagodniejszy mruczek na świecie co nie potrafi głośno miauczeć i nigdy nikogo w życiu nie podrapał :) Jejku!!! Jak ja uwielbiam tego włochatego stwora!!! To właśnie jej poświęcam dzisiejszy post :) Piszę "nasza" w cudzysłowiu bo tak naprawdę należy ona do mamy tżta, która mieszka... za płotem obok. Cali dobrze wie, że jak jedzenie to tam, a drapanko i spanie u nas ;D Kradniemy ją tak troche po cichu ale to dlatego, że ona taka kochana.
A to cwana jaka..karmic kotka to nie..tylko drapać :) zero obowiazku,same przyjemnosci :)
ReplyDeletePagata, po pierwsze to kot sam wybiera gdzie sie udać na drapanie a gdzie na jedzenie, a po drugie nam nie wolno karmić kotów Sylvii :)
ReplyDeletedobra dobra..
ReplyDeletePrawdę mówie, samą prawdę i tylko prawdę :P
ReplyDeleteWierzę, kociska sa cwane jak nie wiem! Ja swojego futrzanego stwora też uwielbiam, choć nie mogę jej tak skomplementować. Ale mnie tam na widok każdego kota miękną kolana:-) Pomiziać za uszami proszę:-)
ReplyDeleteJaki slodziak i imie niespotykane:0 Chyba 11ta fotka jest slodka, taka duza glowa i male lapy:0 Uwielbiam kocie, biale skarpety, psie z reszta tez:)
ReplyDeleteślicznotkaaa!!! te kolorki... :)
ReplyDeletebossska! :) Nic tylko głaskać i drapać :)
ReplyDeleteaa kocham koty
ReplyDeletezmiziaj Waszego stwora w moim imieniu
Mmmmmmmmmmmmmmmmmrrrrrrrrrrrrrrrrr! Pozdrowienia od pręgowanej Tygrysicy mojej! ;)
ReplyDeleteJaki sliczny laciatek i jakie ma super skarpeteczki . Widze ze lezy tak samo jak nasza sunia, gdyz ma podobno w sobie 50% z kota :).
ReplyDeleteMam fioła na punkcie kotków :)
ReplyDeleteŚliczny jest!!!
A Ty wiesz,że są trzy prawdy?
ReplyDeleteSama prawda,
tylko prawda,
i g...o prawda :)
Udana sesja zdjęciowa :)
ReplyDeletedziękuje wszystkim za miłe słowa, cieszę się, że kicia wam przypadła do gustu :P przekażę jej osobiście :P
ReplyDelete