Oj tam! Wrzucam moje łupy zdobyczne z ostatnich tygodni :)
Najpierw łupy z car boot-tu (co to jest car boot sale pisałam na drugim blogu, o TU)
Gładkim czystym szkiełkiem do malowania nie pogardzę nigdy a na car boot-ach można znaleźć prawdziwe okazy! Tym razem to były 2 miski, lampion oraz wazon i dwie bliźniacze latarenki...
w ręce wpadły mi też nowe nieużywane antyramki, na malowane obrazki będą w sam raz!
nie przeoczyłam też cross stitch-a
i białych ceramicznych doniczek na zioła w stojaczku :) juz zaorałam i posiałam swoje doniczkowe poletka a teraz czekam aż nasionka zioł będą kiełkować :)
i dołączą do zioł w innych doniczkach...
a teraz coś w klimacie bibliotecznym :) przybyła dziś do mnie kolejna językowa lekturka
oraz subskrybowany magazyn Crafts Beautiful a wraz z nim uroczy dodatek w postaci stempelków świątecznych!!!
w WHS zakupiłam to:
luksusowy papier listowy i koperty. Uwielbiam elegancką kremową papeterię i tradycyjne listy pisane ręcznie piórem ;)
zaś w Hobbycraft-cie (nazywanego przeze mnie Rob-i-craftem albo Rob-me-craft-em (z ang rob = okradać) ze względu na zabójczo wysokie ceny) zakupiłam parę drobiazgów :)
(Baśka-Emigrantka, to zdjęcie dedykuję specjalnie Tobie ;P ) Dla tych co nie wiedzą, u Basi na blogu można zobaczyć wnętrze tego sklepu z towarem. Ja pokazuję "swój", w Chester.
w Hobbycraft znalazłam takie oto urocze papierki sówkowo-paseczkowo-kwiatowe :) i świąteczny papier gwiazdkowy. Własciwie to lubie sie na nie popatrzeć i szkoda mi ich napoczynać :D
do tego kupiłam płotna evenweave (zakochałam się w fakturze lnu chociaż ciężej sie na nim haftuje)
lawendowe wstążeczki i minihafcik z rudzikiem :)
do tego peel off-sy, (te z lewej to totalnie białe są więc nic nie widac na zdjęciu :P ich wzorek to śnieżynki), farbka witrażowa, szkiełka na witrażyki, na zdjęciu jest jeszcze klej do posypki kwiatowej ale to juz z lokalnego sklepiku Crafty Sue's :)
Ateciaki i kopertki na ATC, z Hobbycraftu
szklane kaboszony (CS's),krzaczkowy puncherek (nareszcie!!! od CS's) oraz ażurowe ćwieki ozdobne (CS'S)
conditioner do mulinki (HC) i stempelek z wyprzedaży (również z HC)
i reszta zakupów to już z CS's - paseczki do iris foldingu
kartki z aperturami i mapką do iris foldingu
vintage'owe stempelki lotnicze
i na koniec narożniki ażurowe :)
To tyle chwalipiętowiska na dziś :) Dotrwał ktoś?
Buziolki dla Was i dziękuję za zostawione komentarze :-*
he he ja dotarłam.Jak zawsze czekam na zdjęcia gazetek ;)
ReplyDeleteLatarenki!!!!!!!!!!! Ja też kcem!!!!!!!!!!
ReplyDeleteJa tam u Ciebie zawsze do konca dotrwam:)Bez problemow zreszta:)
ReplyDeleteSwietne zakupy,jak juz zaszalejesz to na maksa;lista nie ma konca.Fajniutkie te swiateczne stempelki,ja weszlam do Miller's Art Shop'u (zupelnie przy innej okazji) i nabylam swiateczne papiery ktore mialam kupic sobie wlasnie online.Cala juz tam masa swiatecznego towaru;widac w kartkowaniu sezon sie zaczyna:)
Dotrwałam ;)Dzis też byłam w HC ;)Ale o swietac jeszcze nie mysle.
ReplyDeleteNie no rewelacyjne zakupki!!!!
ReplyDeleteJa zakochałam się w stempelkach, od niedawna mam kilka w swojej kolekcji i nic nie tworzę ale stempluję ;o)
Jeśli chodzi o len to ja uwielbiam na nim wyszywać. Teraz xxx Victorię ale na blogu jeszcze nie pokazywałam- może w weekend. W lnie jest dobre to że można w jednym x zrobić aż 4 i tak jest właśnie w tym schemacie.
Pozdrawiam gorąco i czekam na kolejne zakupki ;o)
White sheep, wiem wiem, Ty zawsze lubisz oglądać gazetki :) miło, że wpadłaś :*
ReplyDeleteBasia, no ja wiem, wiem, dla emigrantek w uk zakupy craftowe zawsze muszą być pokaźnych rozmiarów a temat Christmas jest w tutejszych sklepach tematem przewodnim i towar świąteczny pojawia się tu sporo przed ale jak juz dadzą co nowego do sklepu to faktycznie jest w czym przebierac. Niemalże co roku musze zakupić jakiś zestaw światecznych stempelków :)
Kasiulek, miło, że wpadłaś :) ostrzegam - stempeki są baaaardzo uzależniające, można je kupować bez końca1
No toś się obłowiła! Papiery! Stempelki .... i latarenki mi się podobają!
ReplyDeleteMiałam takie latarenki w PL / z IKEA / i tak mi się mój stary dom przypomniał, i taka mnie nostalgia dopadła...:)
ReplyDeleteOch, aż coś mi się robi... Ja też chcę! Tylko kiedy to wszystko wykorzystać... Chyba poczekam do emeryturki! Pozdrawiam!
ReplyDeletePysznosci:DDD A na car bucie;DDD to mozna niesamowite rzeczy znalezc:) bede pokazywac jak lenia wydobede z siebie;)
ReplyDeleteja się juz chyba przyzwyczailam do Twoich strasznych zakupów,bo mi nawet cisnienie nie skoczyło tym razem :)
ReplyDeletePagata, oj chyba musze podnieść poprzeczkę zakupową, żeby serducho mocniej zabiło ;-)
ReplyDeleteMonika, pokazyj swoje, jestem ciekawa i czekam niecierpliwie :)
Ło Matko! Titania - szaleństwo, istne szalństwo!
ReplyDelete