Co prawda po świętach juz ze 3 tygodnie ale ja dopiero teraz znalazłam wolną chwilę aby pochwalić się tym co dostałam w świątecznych wymiankach :) No to jedziemy z tym koksem :)
Śliczna paczka o skandynawskiej tematyce od Eweliny z bloga Niekiedy. To już nasza druga wymianka. Ewelino zrobiłaś mi ogromną niespodziankę tyloma skandynawskimi prezencikami :) Dziękuję!!! Na zdjęciu zbrakło słodyczy i herbatki... bo te znikły najszybciej :P
W paczce nie zabrakło oczywiście ceramicznych ozdóbek - duzy czerwony łoś, ptaszki, serduszka, domki. Te maluśkie domeczki powiększą moją domkową kolekcję artefaktów :)
czerwono-białe serduszka... od razu powiesiłam na choince :)
a tutaj kolaż ze wszystkich prezencików:
a oto karteczki od zaprzyjaźnionych blogowych dziewczyn:
Dziękuję Wam wszystkim za nadesłane karteczki. Pięknie zdobiły mój dom w okresie świątecznym. Wszystkie są piękne a skandynawskie w tym roku były szczególnie miłe mojemu sercu :)
Prezenciki do Pagaty (też bez słodyczy bo te to się zawsze najszybciej ulatniają :P )
Kubasek jest świetny! :) Bardzo dziękuję za wszystko!
I na koniec przesyłka od Kathryn z UK :) ponieważ zdjęcia prezentów robiłam dopiero po powrocie z Polski do UK to na zdjecia nie załapała sie cała zawartość paczki. Od Kathryn dostałam 2 przepiękne zestawy szydełkowych śnieżynek - jeden dla mamy, poleciał ze mną do Polski, podobnie jak czerwony szydełkowy bucik i zostały już na polskim drzewku. Sobie zostawiłam czerwone serduszko, aniołki, pozostałe śnieżynki i dodatki w postaci włochatej kwiatowej brochy i kolczyki. Kasiu, jeszcze raz dziękuję za te cudowności. x x x
To tyle świątecznych "zdobyczy". Wielkie dzięki. Wszystko sprawiło mi wiele radości :)
Jutro Twórczy Weekend wiec zapraszam na niedzielną notke.


















