„Cokolwiek zamierzasz zrobić, o czymkolwiek marzysz, zacznij działać.
Śmiałość zawiera w sobie geniusz, siłę i magię.”

Johann Wolfgang Goethe

Followers

Showing posts with label jesień/autumn. Show all posts
Showing posts with label jesień/autumn. Show all posts

Saturday, September 3, 2011

Nadchodzi jesień. Twórczy Weekend (14)

 (źródło: internet)

Lato pomału dobiega końca. W powietrzu czuć już nadchodząca jesień. Wieczory robią się już coraz chłodniejsze. Zauważyłam też, że liście zaczynają już pomału opadać z drzew. U mnie wróciła szkoła, wróciła praca, wróciła rutyna. Codzienne ranne wstawanie, dojazdy, zajęcia. Wakacyjne przyjemności się skonczyły :( ale na pewno nie skończył się nasz Twórczy Weekend :P Dalej "lecimy" z tą zabawą :D i cieszę się, że się włączacie. Pocieszmy się tym, że przed nami wiele długich jesiennych wieczorów, które można bedzie spędzić przyjemnie na twórczych zajęciach. Nie wiem jak wy, ale ja żyję jesienią i z wielką niecierpliwością wyczekuję świąt :)
Na Twórczy Weekend nr 14 zgłaszam swoje kolejne skandynawskie projekty bo to własnie nad nimi spędziłam cały ten tydzień i zamierzam spędzić weekend :) Mój czerwono-biały maraton świąteczny zaczął się już na dobre!


Kto z Was dołaczy do zabawy w tym tygodniu? Jak twórczo spędziliście ten weekend? Opowiedzcie o tym w swoich notkach. Przypominam, że możecie pisać równiez o swoich wypiekach, kulinarnych dokonaniach, udanych badź nieudanych projektach, zabawnych momentach czy porażkach. Czyli o wszystkim co łaczy się tematycznie z hand-made i home-made :) Mogą to być równiez większe projekty nad którymi aktualnie pracujecie. Im różniej, tym lepiej :)
Linkowanie przez sb, ndz, pn, do wt do północy.

3 głowne zasady zabawy:
1. podlinkowujemy notkę z bloga, nie główny url
2. wpominamy o zabawie w notce
3. odwiedzamy inne twórcze miejsca, zostawiamy komentarze, autorom blogów bedzie b. miło. 

Pamietajcie też, że inne osoby dołączają do zabawy nieco później więc warto wrócić jeszcze w te miejsce.
Miłego weekendu życzę! :)


Friday, November 19, 2010

Ben i Rosie

Oj szęsciara dziś ze mnie :) piątek wolny od pracy  :D (dla personelu szkolnego jest to tzw training day w uk) wyspałam się do wiwatu, ubrałam, zjadłam śniadanie i wyszłam na dwór nacieszyć późnojesiennym słońcem. Teraz kiedy wracam do domu po pracy, jest już zupełnie ciemno wiec postanowiłam korzystać z wolnego dnia i słonecznej pogody :) Ogród o tej porze roku już po mału zamiera ale życie w nim jeszcze do końca nie zamarło bo oto nowi koci lokatorzy rodziców T. - Ben i Rosie rozrabiali dziś sobie w najlepsze w ogrodzie :) Nie mogłam oprzeć się pokusie zrobienia im paru zdjęc :)
Kociaki od kilku tygodni były trzymane w domu i przyzwyczajane do nowego miejsca ale teraz mogą juz swobodnie wychodzić na dwór. 
Mówcie sobie co chcecie ale cudowne i zabawowe z nich stworzenia :P Oboje zostali wzięci ze schroniska dla kotów. I jak mówią rodzice T., sami wybrali sobie właścicieli :)





Ben zasmakował w siedzeniu na nowym płocie. Jeszcze niezdarnie mu to wychodzi ale twardo się uczy :)


A Rosie jest taka drobniutka i urocza, że nie sposób jej nie lubić :)

Isn't she a cutie? :P

O tym, że nadchodzi zima przypomina mi również krzak hollybush-u rosnący koło naszego domu, który już wydał w tym roku czerwoniutkie jagody:




Jutro karteczek ciąg dalszy. Szykujcie się! :P
Ps. Osobom, które biora udział w kartkowej wymiance robinowej pragnie przypomniec, że losowanie kolejności już w niedzielę. tych którzy nie nadesłali do mnie swojego adresu, proszę o jego nadesłanie abym mogła zacząć rozsyłać Wasze adresy do odpowiednich osób zaraz po losowaniu.