„Cokolwiek zamierzasz zrobić, o czymkolwiek marzysz, zacznij działać.
Śmiałość zawiera w sobie geniusz, siłę i magię.”

Johann Wolfgang Goethe

Followers

Tuesday, April 6, 2010

Eksplozja życia

Życie zasiałam sobie w doniczce :) Ot tak na otwarcie wiosny. A co! Niech się rozwija... Rzeżuchowy Las :) Czy nie uważacie, że w nasionkach jest coś magicznego? Malutka forma życia, która zawsze wie kiedy eksplodować...

16 comments:

  1. Ja tez mam takie male zycie na poczatek wiosny tylko pszeniczne :). Magia w malej doniczce

    ReplyDelete
  2. Tez mam rzezuche! My ja sadzimy na wacie! Jutro zaczniemy posypywac nia kanapki! Smak wiosny! Zwlaszcza na kanapce z jajeczkiem! Pozdrawiam.

    ReplyDelete
  3. Pszenica w doniczce! mogłam pomyśleć o niej na święta! ale rzeżucha na pewno skończy na kanapkach. ostatnio nalatuje mnie na wszelkiego rodzaju zielone dodatki, np b. polubiłam wild rocket na kanapkach czyli rokiet(k)ę siewną :) rzeżucha do kolejny smakowy dodatek :)polecam

    ReplyDelete
  4. Super taki zielony ogródek na parapecie - mnie drażni zapach - więc nie wysiewam :)

    ReplyDelete
  5. Glinko, tak, zapach jest charakterystyczny, nie dziwię się, że niektórym przeszkadza, zioła w doniczce tez sobie posiałam ale jeszcze cicho siedzą pod ziemią :)

    ReplyDelete
  6. Cudownie Ci urosła! Mnie w tym roku nie wyrosła, bo musiała stać za szkłem, bo kot mi zjada ;(

    ReplyDelete
  7. ojej jaki prawdziwy las powstał :)

    ReplyDelete
  8. O! Przypomniałaś mi, że i ja kupiłam nasionka :). W poniedziałek po przerwie świątecznej zasieję na wacie. Pozdrawiam!

    ReplyDelete
  9. oooo, rzeżucha!!! czy nasionka kupiłaś w UK? ja mimo poszukiwań nie znalazłam...

    ReplyDelete
  10. Rzeżucha jest dobra dla niecierpliwych :P ja swoja posiałam w doniczce z ziemią bo mi się ta szklana doniczka podoba :D ale taka na wacie też mam :)
    Mollik, rzeżuchę bez problemu dostałam w jednym z garden centres :) każdy szanujacy się sklep ogrodniczy powinien ją mieć :)

    ReplyDelete
  11. Ślicznie dziękuję za yczenia zostawione u mnie.
    A reżucha świetna. Ja miałam pszenicę.
    Buziaki kochana!

    ReplyDelete
  12. Ach uroczy lasek...zapach wiosny :))

    ReplyDelete
  13. zdjęcia są śliczne i widać po nich zapowiedzianą eksplozję życia. :)

    ReplyDelete
  14. Zielone pieknosci, a ja swoja zapomnialam posiac, ale pewnie zaraz to zrobie bo lubiie z nia kanapki:) tylko mam nadzieje, ze kociowi sie nie spodoba:)
    Pozdrawiam slonecznie:)

    ReplyDelete
  15. Piękny kawałek domowego doniczkowego ogródka :)

    ReplyDelete
  16. Ile fanów rzeżuchy tu widzę :P
    dzięki wszystkim za komentarze :*

    ReplyDelete