„Cokolwiek zamierzasz zrobić, o czymkolwiek marzysz, zacznij działać.
Śmiałość zawiera w sobie geniusz, siłę i magię.”

Johann Wolfgang Goethe

Followers

Thursday, February 14, 2013

Prosto z serca :)

Ależ miłośnie zrobiło sie teraz na wielu blogach! Wszędzie widać piękne czerwone kartki i deklaracje miłości. W sumie to nawet lubię walentynki. Ale nie te komercyjne, plastikowo-balonikowo-misiowe, te takie bardziej prywatne, nasze wspólne. Zawsze staram się podarować tżtowi jakiś walentynkowy hand-made :)
U mnie w tym roku też powstało dziś cos walentynkowego :) A własciwie to nie jedna ale dwie kartki (będzie spokój na 2 lata ha ha LOL, żartuję). Miłosne karteczki dla mojego T., tak prosto z serca. Przyjemnie mi się je robiło. Tż docenia moje kartki od kiedy sam postanowił zrobić dla mnie kartkę urodzinową używając moich "zabawek". Zasiadł do biurka, posiedział, pomyslał, coś pokleił i stwierdził, że ogrom scrapbookingowego sprzętu o niewiadomym dla niego przeznaczeniu przerósł go totalnie. Kartka od tż powstała, bardzo ciekawa... i jedyna sama w sobie ;P
Od tamtego czasu tż już wie, że zrobić ładną kartkę to nie takie hop siup :)
Romantyczne stemple od Noolibird i Lemonade, wykrojnik sercowy Spellbinders, dziurkacz serduszkowy MS i piękne żywe krwistoczerwone papierki od Panduro - nareszcie miałam okazję ich użyć :)))



Stempelek kółkowy Lemonade potraktowałam czerwonym pro-markerem i ozdobiłam konturówkami reliefowymi do malowania na szkle :) Bardzo lubię te stemplowane odznaki :)



Tak mi sie przyjemnie kleiło te czerwone kartki, że powstała jeszcze jedna walentynka - piękny stempel miłosny od Noolibird - ozdobny sam w sobie, od początku widziałam go jako embossowany na czerwono :) Do tego czerwony papier w krzyżykowe serduszka (ostatnio mam "fazę" na wszelkie "haftowane" i "swetrowe" stemple i papiery) i konturówki: czerwona i biała.




Karteczki ozdobiłam w środku serduszkowymi i krzyżykowymi borderami :) Wyszło całkiem nieźle, tak myślę :) Jestem zadowolona.

EDIT:
Jeszcze trochę o walentynkach :) Pomyślałam, że zamiast pisać nowy post podepnę ten tekst pod tą notkę bo to tak tematycznie tutaj :) Moja druga część walentynek, taka bardziej gastronomiczna :P - jak mówią droga do serca mężczyzny wiedzie przez żołądek no to postanowiłam zrobić miły prezent tż-towi w postaci jego ulubionego pie'a z kurczakiem i kukurydzą :) Tż zanim wprost przepada i dwa ceramiczne naczynia potrafią zniknąć wciągu 24h! (chyba nie muszę mówić, kto robi częste wycieczki do lodówki wczesnym rankiem i późno wieczorem?) Tym razem była to specjalna walentynkowe edycja pie'a: the Love Edition :)))) bo przyozdobiłam zapiekankę serduchami z ciasta. Szybka fotka na dowód w aranżacji tżtowej, tuż po wręczeniu walentynki :)


Po zapiekankach oczywiście już ani śladu ;)

12 comments:

  1. Wspaniałe karteczki kochana :) Ja jeszcze nie zrobiłam NIC dla męża, ale za to kupiłam mu zabawne gaciorki ;) Jeśli zdążę dziś po pracy, to może i popełnię karteczkę ^^
    Duuużo miłości Ci życzę, nie tylko od święta ale i na co dzień :*
    Pozdrawiam
    Ingree

    ReplyDelete
    Replies
    1. dzięki
      to nic, ze nie zrobiłaś kartki dla męża, w ostatniej chwili zawsze możesz jakiś tag z miłosnym wyznaniem doczepić do gaciorków :)
      miłych walentynek życzę :)

      Delete
  2. Śliczne! Ale ta pierwsza to mnie urzekła totalnie ;)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dzięki. nie na darmo czerwony to kolor miłości :)
      a gdzie ty sie podziewałaś tak długo?

      Delete
  3. Obie piękne...i ten kolor..ech :-) ps. a może zaprezentujesz nam kartkę od swojego TŻ? ;-)

    ReplyDelete
    Replies
    1. dzięki :)
      nad pokazaniem kartki pomyślę :P najpierw musiałabym ją znaleźć w przepastnych czeluściach moich szuflad :)

      Delete
  4. Obie bardzo ładne ale ta pierwsza wyjątkowo mnie zauroczyła
    Zwłaszcza ta parka i serduszkowa koronka
    Miłości na każdy dzień - nie tylko od święta ;-))))

    ReplyDelete
  5. Śliczne kartki obie, ale mnie bardziej podoba się ta druga :))

    ReplyDelete
  6. Bardzo miłosne kartki! Ogromnie podoba mi sie ten serduszkowy papier. Śliczny stempelek na drugiej!

    ReplyDelete
  7. Karteczki cudne a jedzonko ...... wygląda bosko z tymi serduchami :)

    ReplyDelete
  8. uhymmmm alez cudowne zapiekanki.... az zglodnialam. I ta piekna karteczka!!!! Szkoda ze nie moja ;)

    ReplyDelete
  9. Mmmmmmmmmmm... zapiekaneczki wspaniałe, ale smaka nam narobiłaś...

    ReplyDelete