„Cokolwiek zamierzasz zrobić, o czymkolwiek marzysz, zacznij działać.
Śmiałość zawiera w sobie geniusz, siłę i magię.”

Johann Wolfgang Goethe

Followers

Tuesday, April 2, 2013

Powielkanocny Twórczy Weekend no.77

Witajcie.
Nie było mnie tu chwilę. Wybaczcie brak postów i pominiete odcinki TW. Ogarnęło mnie w ostatnich tygodniach jakies takie ogólne znudzenie blogowaniem, robieniem na drutach, przesycenie wszystkim dookoła, nawet craftem chociaż na tym polu nie próżnowałam ostatnio. Zaplanowałam sporo na wielkanoc jednak cześć moich planów nie doszła do skutku. Pogoda zimowa w ostatnich tygodniach, rodem niemalże z epoki lodowcowej bynajmniej nie pomagała też mojemu nastrojowi. W Wielkiej Brytanii spadły masy śniegu a wiadomo, że śnieg w UK to panika w UK. Wszystko staje, przestaje działać, jest odwołane i w ogóle świat wywraca się do góry nogami. Brytania nie jest totalnie przygotowana na takie ataki syberiady. No ale teraz tu na wyspach pomału już wracamy do normalności (Bogu dzięki!) szkoda tylko, że szkody jakie wyrządził jeden duży opad śniegu nie da sie cofnąć. Jaka pogoda aktualnie jest każdy widzi. Wiosna nie popisała się w tym roku. Ale mam nadzieję, że wszyscy spędziliście te świeta w miłej rodzinnej atmosferze, wsród pięknych dekoracji i smacznych potraw  rozważając i medytując nad sensem bożego zwycięstwa życia nad śrmiercia. Dlatego chociaż już po świetach, na ten radosny czas okołoświąteczny chciałam Wam, moim wiernym tutajzaglądaczom i komentujacym życzyć

dużo radości, słońca, sił, radosnego oczekiwania wiosny, 
i łask bożych od zmartwychwstałego Chrystusa, 
nadziei na rodzące się dookoła nas życie - w domu, w pracy, w ogrodzie, w naturze...
byście zawsze mogli dostrzegac piękno tego świata w codzienności...


Prawie 6 lat mojej emigracji w UK a do tej pory nie odważyłam sie zorganizować sobie takich bardziej tradycyjnych polskich świąt. A nie jest to łatwe jeśli dookoła są osoby nieszczególnie tradycyjne i religijne ani bez polskich korzeni czy jakiegoś szczególnego uwielbienia dla polskiej tradycji. Zatęskniłam za polską wielkanocą, i postanowiłam, że w tym roku będe mieć chociaż jej namiastkę w postaci polskich potraw :) zmobilizowałam się do zorganizowania wielkanocnego koszyka, pognałam do sklepów po polskie produkty, napiekłam, nagotowałam, poświęciłam :) 
Z pomocą przyszła mi też mama - wysłała mi gipsowego baranka i dwojak ze szkła na przyprawy oraz nasze domowe pisanki, ktore zawsze wkładamy do koszyka. Wszystko co przybyło z domu w Polsce ma dla mnie szczególne sentymentalne znaczenie.
Ktoś kiedys wysłał mi w ramach wymianek szydełkowe serwetki - teraz na wielkanoc - przydały sie jak marzenie! Idealne! :))
Brakowało mi tylko bukszpanu!! w okolicy nie było żadnego :( a o zastapieniu bukszpanu innymi roślinkami nie było bardzo mowy - śnieg przykrył wszystko włącznie z żonkilami.


W sumie to jestem z siebie zadowolona. Był i biały barszcz (o dziwo, przypadł do gustu mojemu T. wraz ze tymi swoimim wszystkimi chrzanowo-jajeczno-chlebowymi dodatkami, tylko biała kiełbasa nadal nie została obdarzona wielkim zaufaniem) i była święconka i ciasta i dekoracje jajeczno-kartkowe na stole itp. Zawsze to jakiś krok na przód w kulturowej krucjacie :)

Uffff, teraz można odpocząć. Ale najpierw w ramach Twórczego Weekendu pochwalę Wam sie moimi (mam nadzieje!) skandynawsko-wyglądajacymi ciasteczkami. Udały sie idealnie - kruche, maślane i nawet dekoracja mnie zadowala :) Użyłam cukrowych pisaków Oetkera w 4 wiosennych kolorach.


i do serc dorobiłam też gang ciasteczkowych zajączków w norweskich sweterkach :) przy tej zimnej pogodzie na pewno na nie zasługują :)))

upiekłam tez walijski chlebek herbaciany (robi się go używając mocnego wywaru herbaty) - bara brith.  A że posiadam takie malutkie urocze rynienki do mini-chlebków to i powstał też mini-bara brith - w sam raz do koszyka ze święconką :)))


Na koniec pokazuję jeszcze jak podrasowałam "ofcową" kartkę, tuż przed jej wysłaniem. Najpierw wyglądała tak:


Nie byłam do końca z niej zadowolona, brakowało mi w niej "czegoś".
Dodałam kropeczki pastą reliefową tu i ówdzie i tak ożywiłam kartkę w owcami :)



Bardzo mi sie podoba ten stempel z brykającymi owcami. Ale nie udało mi się w tym roku zrobić więcej niż jedną kartkę z tym motywem. Może w następnym zdążę :)

Tyle mojego chwalenia się. W tym tygodniu odpoczywam, leniuchuję, czytam ebooki i dla odmiany troszkę krzyżykuję xxx oraz kuruję swoje naciągniete kolano (w wielkanocny poniedziałek z samego rana zwaliłam się ze schodów, potłukłam żebra i naciągnełam staw w kolanie - super!:-/) Jestem bardzo ciekawa Waszych twórczych prac oraz świątecznych wyrobów hand-made i home-made. Proszę bardzo, oddaje galerię w Wasze ręce. W związku z tym, że ostatnio ominełam 1 czy 2 odcinki TW, możecie linkować prace wstecz z ostatnich 2 tygodni -tym razem ILOŚĆ LINKÓW NIE OGRANICZONA :) Chwalcie się, pokazujcie i odwiedzajcie inne blogi :) Zapraszam. Linkowanie do konca soboty do północy.
 ******************************************************************************  
Tradycyjnie: Zasady zabawy w pigułce :) Nowe osoby: Bardzo proszę zapoznać się z nimi ;)

1. Informujemy w swojej notce o zabawie pod postacią linka: Twórczy Weekend i opisujemy jak twórczo spędziliśmy ten czas.
2. Linkujemy url notki, w której chwalimy się pracami, nie głowne url bloga
3. Odwiedzamy jak najwiecej blogów zostawiając autorom jakies miłe słowo. Obowiązuje zasada wzajemności i wdzieczności, każdemu bedzie miło jeśli zostawimy u niego ślad w postaci komentarza. Pamietajmy o odwiedzeniu tych co dołączyli nieco później, niech nikt nie poczuje się pominięty. Gospodarz też się ucieszy z komentarzy ;-)
Postarajcie się proszę ograniczyć do jednego, max. 2 osobnych linków w galerii, w przeciwnym razie przy większej liczbie uczestników robi się ilościowe zamieszanie. Zamiast linkować odzielnie każdą pojedyńczą rzecz np 3 pary kolczyków niech będą one w jednym poście. Łatwiej je będzie wtedy ogarnąć. Wyjątkiem mogą być prace z różnych tematycznie blogów jeśli takowe posiadacie, wtedy ilość linków może być więcej niż 2. Nie chcemy nikogo zdominować swoimi linkami a wiadomo, że niektórzy są bardziej produktywni niż inni.
Do zabawy kwalifikuje się wszystko co hand-made i home-made. Projekty nie muszą być ukończone, gdyż bardziej liczy sie Wasz opis tego co zrobiliście w tym tygodniu / przez weekend dla swojej twórczości :)
Wszystkie reguły zabawy tutaj: KLIK.
*********************************************************************************

9 comments:

  1. Och to fakt zima chyba pomylila swieta. Mysmy w Wielkanoc lepili bałwana. Super ze tradycji u Ciebie stalo sie za dosc ;). Wracaj do zdrowia!!!!

    ReplyDelete
  2. Wszystko takie piękne u Ciebie... nawet koszyczek bez bukszpanu...
    Świętuj... utrzymuj tradycję... Myślę, że ta nasza polska... jest jednak najpiękniejsze... najbardziej rodzinna, świąteczna Bardziej dla domu niż dla oka sąsiada....
    Ja w swojej tułaczce zawsze starałam się aby jednak były to najbardziej możliwe polskie święta...
    a to... dla Ciebie... nie wstawiam do Twórczego weekendu...ot... dzielę się tylko z Tobą swoimi myślami ;-)))

    http://catarina-brujita.blogspot.de/2013/04/droga.html

    Cieplutko pozdrawiam

    ReplyDelete
  3. Alleluja! nastepny TW :D
    piekne Twe wyroby
    te pisaki rzeczywiscie poreczne, szkoda ze u nas pastelowych kolorow nie bylo
    och z kazdym rokiem emigracji potrzeba tradycji od swieta i na codzien rosnie w naszym domu

    walijski chlebcio herbaciany brzmi b. intrygujaco
    fajnie ze i dla niego znalazlo sie miejsce w polskim koszyku

    ReplyDelete
  4. Pięknie wystrojony koszyczek i bardzo smakowicie wyglądają ciasteczka. Pozdrawiam.

    ReplyDelete
  5. Kochana, wracaj do zdrowia i kuruj kolanko, i żebra - musisz mieć siły żeby nas raczyć Twoją piękną twórczością :)
    Chlebek wygląda obłędnie, ciasteczka są piękne, a ofce rozbrykane i świąteczne - zazdraszczam stempelka ;)
    Pozdrawiam serdecznie,
    Ingree :)

    ReplyDelete
  6. Fajnie, że udało Ci się stworzyć namiastkę Wielkanocy :).
    Może za rok i biała kiełbaska będzie w łasce :).

    Ciasteczka wyglądają bardzo smakowicie i ładnie je ozdobiłaś :).

    ReplyDelete
  7. Wspaniale przygotowałaś tradycyjne specjały, a serduszka cudnie ozdobione no i zajączki w sweterkach super, no a fotka życzeniowa genialna. Bardzo dziękuję za realne życzenia wielkanocne, niestety tym razem ja się nie popisałam - ogólnie dopadło mnie choróbsko przed świętami a tyle przygotowań było, że nie miałam czasu dorobić karteczek ( pozostałe wyszły ku mojej uciesze) mam nadzieję ze się tu załapię zaraz wstawiam jakowegoś linka

    ReplyDelete
  8. Wszem i wobec głoszę (męczę),że ta kartka jest moja :D.Marta- sprawdzę tylko,czy poczta nie ukradła tych kropeczek ;)

    ReplyDelete
  9. To bardzo fajne, że starasz się w miarę możliwości pielęgnować naszą tradycję :))
    Koszyczek pięknie ustrojony, ciasteczka wyglądają smakowicie - dobrze, że zajączkom ubrałaś sweterki to przynajmniej nie zmarzły w tą zimową Wielkanoc :)
    "Ofcowa" karteczka super - te kropeczki to był strzał w dziesiątkę.

    ReplyDelete