Witam w kolejnym Twórczym Weekendzie i zapraszam do przyłączania się :) Jak ten czas leci na łeb na szyję... sama nie mogę się temu nadziwić. Ech, coraz trudniej zebrać mi się do pisania notek w ciągu tygodnia i zaległości nadrabiam w weekend. Praca, dom, siłownia, krótki relaks każdego wieczoru przed pójsciem spać i kolejny tydzień przelatuje jak szalony.
U mnie w tym tygodniu bez craftowych rewelacji - jak dotąd tylko jedna karteczka dla maluszka, nowonarodzonego Jack'a, synka kolegi z pracy. Dzidziuś podobno przyszedł na świat po 40 godzinach od odejścia wód płodowych i rodzice byli nieziemsko zmęczeni.Uczciłam to karteczką, którą wszyscy podpisaliśmy osobiście w pracy. Wybaczcie jakość zdjęć, robione późnym popołudniem.
Jak uda mi się zrobić kolejne w ciągu weekendu to dorzucę :) (u mnie w pracy trwa prawdziwy baby boom!) Nadal wyszywam sobie mój skandynawski hafcik z literkami. Idzie powoli. W tym tygodniu nie miałam możliwości aby zasiąć nad nim na dłużej.... Jeden kwadracik skończył się pruciem połowy haftu i poprawianiem błędu bo nie zauważyłam, że wyszywam go do góry nogami ;)
Kwadracików ma być 10. Ostatni bedzie miał wyszyty prezencik :) Więcej hafciarkich "njusów", tutaj - KLIK.
A teraz chwalę się nowym kubaskiem. Obok tych patchworkowych kotów nie mogłam przejść obojętnie w sklepie :) Kubek ma posrebrzany akcent.
I jeszcze parę innych spraw do omówienia ...
Asia3city i Damurek oraz White Sheep zgłaszały mi w ciągu tygodnia problem z wejściem na moją stronę i pojawianie się jakichś dziwnych stron z ostrzeżeniem o rzekomym wirusie. Muszę przyznać, że byłam nieco zdezorientowana tym zgłoszeniem albowiem u mnie samej jak i innych bloggerek moja strona wyświetlała się prawidłowo. Zapewniam Was, że blog nie ma zadnego wirusa ani ja takowych stron nie odwiedzam i nigdy nie odwiedzałam. Gdyby ktoś nadal miał problem z wejściem na mój blog lub wyskakiwało coś niepokojącego i alarmującego, dajcie mi proszę znać mailem. Dzięki.
I jeszcze szybciutko przypominam 3 główne zasady zabawy:
1. linkujemy url notki blogowej w której pokazujemy nasze twórcze prace
2. w notce załaczamy linka o zabawie
3. odwiedzamy inne blogi w ramach zabawy zostawiając autorowi jakieś miłe słowo :)
Linkowanie do pn do 23.59 :)




Kartka fajna - wesoła, radość po taaaakim porodzie na pewno wielka :)
ReplyDeleteCzekam na efekt końcowy ### - czy to będzie girlanda? Zdradź troszkę ;)
Kubasa zazdroszczę. Nie dziwię się, że nie mogłaś przejść obok :D
Świetna karteczka, a kubek rewelacyjny :DDD
ReplyDeleteŚliczna karteczka, muszę przeprosić szydełko i zrobić sobie takie kwiatki. Kubek rewelacyjny.Pozdrawiam.
ReplyDeleteŚliczna karta.
ReplyDeleteI kolejny tydzień podziwiam kolejne kwadraciki.
Śliczna karteczka!!!!A w hafcikach się zakochałam..jak patrze na Twoje ,to mam ochotę zajrzeć do swojej szuflady gdzie leżą moje nieskończone robótki...ih...czasu brak na wszystko:(
ReplyDeleteja tam dzieci nie lubię,to się nad kartką nie będę rozwodzić.Za to kubek fajowy :D
ReplyDeleteFajna karteczka! (a ja lubię dzieci ale ostatnio ,,z daleka,,:)) Pociągają mnie takie hafciki ale wzrok jest przeciw ... kubek mi się baaaaaardzo podoba!!!
ReplyDeleteCoś tam w ten weekend robiłam ale to co robię wymaga czasu (trochę długo schnie) ... oprócz paćkania namiętnie odcinek za odcinkiem ,,Pingwinów z Madagaskaru,, oglądałam w ten weekend:)
Na blogu tylko zajawka jest ale tym razem nie zdążyłam;( Obiecuję poprawę:)
Miłego dnia całego ....
coś słabiutko z frekwencją.Baby starać się,bo nam Marta zamknie zabawę :)
ReplyDeleteTeraz już na Twojego bloga mogę wchodzić bez żadnych dziwnych komunikatów :) , ale ten tydzień minął mi na radach, zebraniach, konspektach i innych nudnych szkolnych rzeczach :( , więc znowu nie dałam rady wziąć udziału w zabawie, ale w następnym tygodniu możesz na mnie liczyć :)
ReplyDeletePrace śliczne i kubeczek też, choć kawy nie pijam to z takiego kubeczka bym się skusiła :)
Baba się postara!!! Stare/zaległe pokażę byle Marta niczego nikomu nie zamykała:):):)
ReplyDelete