Święta, święta i po świętach ale ja wciąż jeszcze żyję świętami przeżytymi w polskim domu i podróżą na kontynent :)Co tu dużo mówić - było super, rodzinnie, świątecznie, klimatycznie. Z łezką w oku opuszczałam dom.
Były świąteczne przysmaki za którymi tęskniłam cały rok...
Było dekorowanie choinek i domu ...
* * *
* * *
* * *
* * *
Były rodzinne rozmowy przy świecach i degustacja mamowych nalewek, i wino i herbata i korzenne smaki...
Baaaardzo sielsko-anielsko... Stadko aniołów rozgościło się pod choinką :)
* * *
* * *
Byli też przyjaciele, i nocne spacery po ulicach miasta i grzaniec i kebab w pubie jak zza dawnych lat....
I odnowiona przyjaźń z kotem....
Za rok z pewnością to powtórzymy. Jak Bóg da, w tym samym składzie ;)











cudowne zdjecia i widac ze Twoje Święta miały cudowną atmosferę!!
ReplyDeleteoj,skubnęłabym tego makowca..mniam...wygląda bardzo smakowicie ;-D
ReplyDeleteFajnie ,ze spędziłaś święta w super atmosferze! Domyślam się ,ze fotki tylko w małej części pokazały cały ich urok/nie czuć parzcie zapachu choinki..makowca i barszczyku z uszkami.../
xxx
Pięknie!
ReplyDeleteI życzę pięknego Nowego Roku!
Martuś wszystkiego dobrego w Nowym Roku !!
ReplyDeleteoj po tych zdjęciach widać że Święta były udane, ale przecież o to chodzi żeby wszystko było jak najlepiej
pozdrawiam :)
hehe wypatrzyłam,że mamy takiego samego aniołka (ten na choince z harfą)
ReplyDeletePaulisia, dziękuję, rzeczywiście było świątecznie :)
ReplyDeleteJaga, no barszczyk na zdjęciu musiał być, makowiec też, toż to wigilijne hity na stole :)
Maju, dziękuje za życzenia i nawzajem
Basiu, Tobie również :*
White Sheep, gołodupca masz na myśli? ja, a własciwie to my, mamy ich 4! 2 z przecierka i 2 całkowicie złote :) Mama lubi sielsko-anielsko :)
Cieszę się Marta, że mialas takie przyjemne święta. No i fajnie, że bezpiecznie wrtóciłaś do UK.
ReplyDeleteHela, dzięki. z tą zimą w Polsce powrót mógł sie nieco skomplikować, ale wszystko dobrze się ułożyło :)
ReplyDeleteŚliczne fotki... atmosfera :)
ReplyDeleteCzyli święta udane.
Dobrze, że bezpiecznie wróciłaś do UK.
No przecież zapomniałam
ReplyDeleteWszystkiego dobrego w Nowym Roku
....spełnienia noworocznych postanowień ;)
Martusiu, BARDZO Ci dziękuję za prześliczną kartkę świąteczną- przyszła dzisiaj, zaskoczyła mnie, zadziwiła i rozczuliła. I te życzenia... niech się spełnią:) Jeszcze raz: wszystkiego co najlepsze dla Ciebie i Twojej rodzinki!!
ReplyDelete