„Cokolwiek zamierzasz zrobić, o czymkolwiek marzysz, zacznij działać.
Śmiałość zawiera w sobie geniusz, siłę i magię.”

Johann Wolfgang Goethe

Followers

Sunday, October 28, 2012

*Twórczy Weekend 61*

Nie było mnie tu chwilę. Wybaczcie. Wraz z nastaniem melancholijnej jesieni, deszczu, wydłużających się wieczorów jakos naszło mnie jakies takie przesycenie, zniechęcenie i lenistwo blogowo-craftowe (czyżby czas na hibernację?) Na dodatek doczepiło się do mnie grypopodobne wirusisko z którym nadal walczę od tygodnia ale po mału wygrywamy.
Od jutra mam tygodniowe ferie miedzysemetralne wiec postanowiłam nie tylko sie wyspać :D ale i podziałać trochę w craftowym światku oraz narobic blogowe zaległości. Do tego też parę lektur w planach. Doładowałam sobie też Kindle wiec książek mi nie brakuje. Świetnie bawiłam się czytając ebooki: Zapiski Ofiera Armii Czerwonej i Bożą Podszewkę (zatęskniłam za czymś polskim) a teraz, aktualnie zaczytuję się w autobiograficznej powieści Waris Dirie - somalijskiej córki nomadów. Egzotyka, inna kultura i zupełnie inna mentalność oraz poznawanie świata oczami, kobiety, która dzieciństwo przeżyła miedzy goracymi piaskami pustyni. Miałam w planach tę książke od mięsiecy i jakże się ucieszyłam kiedy udało mi się ją wyłowić w antykwariacie. Polecam :)


W międzyczasie nazbierało mi sie też trochę fajnych zakupów :)))) oczywiście wszystko dla twórczości.
Kolejny dziurkacz MS  - lattice heart - jest już mój :) Wzorki MS są piękne i niepowtarzalne ale wadą jest zawsze wysoka cena dlatego moja kolekcja MS rośnie powoli. Fajne wstążki udało mi sie upolowac w Tesco a stempelki na wyprzedaży w lokalnym sklepie craftowym. Nowa właścicielka najwyraźniej próbowała pozbyć się starego towaru poprzedniczki (sklepik został sprzedany, ku mojemu rozczarowaniu) i ceny były drastycznie obniżone.


Parę kartonów, papierów i naklejek - tym razem postawiłam na biel i czerwień .


Nawet nie wiecie jak bardzo sie ucieszyłam, kiedy dojrzałam na półce ten oto reniferowy folder embossujący :))) dla mnie idealny!


Z ebaya wypatrzone stemple - zawijasy - to co lubię -  i stemple ze wzorkiem argyle :) Tylko spójrzcie na tę stylizowaną sowę na łyżwach i choinkę!!! :)


Z wyprzedaży trafiła mi sie też kuropatwa na gruszy - znany motyw z angielskiej świątecznej piosenki 12 Days of Christmas. Nigdy nie robiłam kartek z tym motywem (nie jest to na pewno popularny motyw wśród polskich kartek) wiec tym bardziej mnie ciekawi aby spróbować.


Nareszcie! W końcu mam swoje pierwsze wykrojniki z Memory Box :) hurrra!



Paseczki iris foldingowe - ostatnio mam ochote popelnić jakaś kartkę w tej technice :)


duperelki od Wild Orchids - dzwoneczki, guziki, ozdóbki i kwiatki :)


i na koniec moje czerwono-białe papiery i torebki na prezenty, które zbieram teraz nałogowo :)))


  i bileciki do prezentów :)


Tyle moojego chwalenia sie. Zapraszam serdecznie na Twórczy Weekend 61. Dołaczajcie, linkujcie i odwiedzajcie inne miejsca w sieci. Z racji tego, że była 2 tygodniowa przerwa w TW, tym razem nie ma limitu na linki. Możecie podlikować ile tylko chcecie - swoje wcześniejsze weekendowe prace, które wpasowują się w naszą zabawę. Linkowanie do czwartku do północy.
Zasady zabawy tutaj - KLIK!

Sunday, October 7, 2012

*Twórczy Weekend 60*

Witajcie w okrągłym 60-tym odcinku zabawy w Twórczy Weekend. 
Na wstępie z góry przepraszam uczestniczki wcześniejszego odcinka, że jeszcze Was osobiście nie nawiedziłam -wybaczcie, miałam dosyć szalony tydzień i blogowanie zeszło mi na bok. Ale za chwilę udam się na rundkę po Waszych blogach nadrobić zaległości i zobaczyć co takiego twórczego znalazło się w naszej linkowej galerii.
Zaganiany tydzień poskutkował tym, że niewiele zrobiłam przez ostatnie dni, nawet nie udało mi się siąść do kartek chociaż takie właśnie były plany. Za to zrobiłam małe zakupy przydasiowe. Korzystając ze słonecznej pogody, wybrałam się z tżtem na mały carboot sale i zakupiłam 3 nowe szkła do malowania (aktualnie doczyszczają się w zmywarce więc foty nie ma) oraz za 1 funta upolowałam takie craftowe cosie :) stempelki i folder embossujący 


W zbliżeniu folder embossujący wygląda właśnie tak:


W sobotę tż zabrał mnie do Hobby Craft - udałam się tam w poszukiwaniu wstążek z reniferami ale nie znalazłam tego czego chciałam, za to znalazłam takie fajne wstążeczki z konikami na biegunach :)


I wzięłam 3 nowe stempelki :)))


Ale wisienką zakupową na torcie w tym tygodniu była dla mnie długo wyczekiwana przesyłka od Panduro. Przyjechała do mnie ze szwedzkiego Malmo. Kurier zostawił ją u sąsiada po drugiej stronie ulicy! Poleciałam jak na skrzydłach odebrać ją od Davida.
Zamówiłam cudne czerwono-białe papierki - są swietne, mają teksturę i intensywną czerwień. Aż szkoda mi je pociać!


Zestaw 5 papierków imitujących haft krzyżykowy - ptaszki ogromnie mi sie podobają!


I na koniec najlepsze - oczko w mojej głowie - stempelki!!! Naj, naj, naj, najbardziej nie mogłam się doczekać zestawu z konikami Dala (moje pierwsze w stemplekowej kolekcji) ale i mały gnom ze środkowego zestawu podobnie jak renifery skradł moje serce.


No! Mam nadzieję, ze w tym tygodniu w końcu uda mi się usiąść do następnej częsci kartek światecznych. Nie wiem jak u Was, ale u mnie lista osób do których chcialabym wysłać życzenia na BN robi się coraz dłuższa!

Nie przedłużam już moich monologów. Prosze bardzo, dołaczajcie do zabawy, linkujcie i odwiedzajcie inne piękne miejsca w sieci. Linkowanie do czwartku do północy. Zasady zabawy - tutaj - KLIK!